środa, 4 maja 2011

Szpital

        Jutro idę do szpitala. Tak się cieszę, że tylko sz.... ehh, lepiej nie kończę. Bo to nie miało być tak! Miałam się z całą klasą pożegnać, a tu prawie nikt nie wie. Masakra. Nie chcę i już ;(  Tam na kompy są kolejki! Nie będę miała kontaktu ze światem, bo wiem, że nikt mnie nie odwiedzi. Mama mi powiedziała, że do mnie nie przyjedzie bo i tak w weekendy będę w domu, a jak zatęskni to zadzwoni. Poza tym nie mam stroju kąpielowego, bo tam są zajęcia na basenie. Chociaż z drugiej strony jest basen, masaże, odpocznę od szkoły, rodziców... Tak, pobyt w szpitalu ma też plusy. Mam jednak nadzieję, że ktoś mnie odwiedzi :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz